108. Spotkanie Wschodnie: Profesor Józef Smaga (1937 -2019): Rosjoznawca, historyk idei, człowiek. Wspomnienia przyjaciół

Termin: 28.11.2019

28 listopada 2019 roku odbyło się wspomnieniowe Spotkanie Wschodnie poświęcone zmarłemu Józefowi Smadze.

Wspomnieniowe Spotkanie Wschodnie, organizowane przez Katedrę Kultury Słowian Wschodnich oraz Katedrę Literaturoznawstwa Rosyjskiego poświęcone było, zmarłemu 5 listopada 2019 roku krakowskiemu rusycyście, Józefowi Smadze. Postać profesora, który jak podkreślili wszyscy mówcy, nie znosił patosu i celebry wokół swojej osoby została przywołana w kilku formatach jego publicznej i osobistej obecności w krakowskim świecie naukowym. Wspominano go jako wybitnego uczonego, prawego człowieka hołdującego trwałym zasadom, ale także serdecznego, opiekuńczego przyjaciela.

O opiekuńczej naturze profesora Smagi i swojej z nim przyjaźni opowiedziała Helena Duć-Fajfer, której krakowska naukowa droga rozpoczęła się właściwie od gabinetu 201 w siedzibie Instytutu Filologii Rosyjskiej ówczesnej Wyższej Szkoły Pedagogicznej przy ulicy Studenckiej. Szczególnie ciepło wybrzmiały refleksje o trosce Józefa Smagi, którą otaczał kobiety oraz mniejszościowe, często niestety w PRL napiętnowane grupy, jak miało to miejsce choćby w przypadku Żydów (przywołano postawę profesora w feralnym 1968) oraz Łemków.     

O naukowej doskonałości profesora Smagi mówił Wasilij Szczukin, który zetknął się ze Smagą po raz pierwszy w dość przypadkowy sposób w 1973 roku. Był to wykład Józefa Smagi, prowadzony dla rusycystów, poświęcony okresowi „żdanowszczyzny”.  Wasilij Szczukin podkreślił, że nie tyle co, ale jak mówił Smaga było dla niego fascynujące.  W jego ocenie nikt w ówczesnej Moskwie, z której przybył do Krakowa jako student, nie mógł sobie pozwolić na tego typu ujęcie tak ważkich dla sowieckiego państwa zjawisk. Rozwój tej naukowej znajomości, która przerodziła się w relację osobistą, wręcz rodzinną, miał bardzo systematyczny i serdeczny charakter. Wasilij Szczukin z wielkim uznaniem wypowiadał się także o warsztacie naukowym Smagi, obszernie cytując fragmenty biograficznych szkiców jego autorstwa zamieszczonych w leksykonie Kto jest kim w Rosji po 1917 roku.  

O charakterze wymagającej współpracy z Józefem Smagą mówił Grzegorz Przebinda. Ich znajomość rozpoczęła się od Konferencji Oblicza Rosji, która odbyła się na Uniwersytecie Jagiellońskim w pamiętnym grudniu 1981 roku.  W trakcie tego wydarzenia po raz pierwszy starły się charaktery dwóch naukowych osobowości – młodego entuzjastycznego badacza i oczytanego akademika. Wiedza powstaje właśnie w takich sporach – w pełnych szacunku dyskusjach, które nierzadko prowadzą do intelektualnie niewygodnej konieczności weryfikacji swych poglądów. Z tego punktu widzenia z wielkim zaskoczeniem i jednocześnie satysfakcją przyjął Przebinda informację od wydawnictwa Znak, że Józef Smaga, któremu zaproponowano przygotowanie leksykonu historycznego o Rosji w XX wieku przystał na współpracę z nim. Grzegorz Przebinda zapamiętał ten czas jako niełatwy, Józef Smaga okazał się wymagającym współautorem i bezkompromisowym badaczem. Postawiona wysoko poprzeczka wzajemnych oczekiwań zaowocowała jednak świetną publikacją – Kto jest kim w Rosji po 1917 roku, pełną autorskiej błyskotliwości, zweryfikowanej wiedzy i ważnych spostrzeżeń.  Po wydaniu leksykonu relacje między autorami rozluźniły się, i jak wspomniał Grzegorz Przebinda profesor Smaga „zmęczył się” tą intensywną współpracą, a na ochłodzenie stosunków wpływ miała niewątpliwie także swoista pryncypialność Smagi i mała tolerancja na pewne cechy charakteru młodszego kolegi, które musiały siłą rzeczy ujawniać się w trakcie tej intensywnej współpracy.  Grzegorz Przebinda zestawił w tym wspomnieniu Józefa Smagę z dwoma swoimi innymi mistrzami Ryszardem Łużnym i Andrzejem Drawiczem.

Gawędziarską naturę Józefa Smagi przywołał także obecny na spotkaniu profesor Uniwersytetu Pedagogicznego Stanisław Koziara, który zetknął się z nim za pośrednictwem profesora Leszka Bednarczuka. Z wielką estymą i wzruszeniem opowiadał także, jak w trakcie karnawału Solidarności zaczytywał się w nielegalnie kolportowanym rękopisie Historii Rosji w XX wieku autorstwa Józefa SmagiPonadto swymi wspomnieniami podzielili się także Lucyna Korycińska, Józef Kufel oraz Eulalia Papla.

Profesor Jerzy Kapuścik nawiązał zaś w swej wypowiedzi do przychylności Józefa Smagi wobec młodego pokolenia rusycystów i jego zaangażowania w rozwój intelektualny wchodzących w świat nauki badaczy. Piszący te słowa doświadczył tego bezpośrednio. Miało to miejsce gdy pojawiłem się w gabinecie 201 przy ulicy studenckiej późną wiosną 2008 roku ze swą pośpiesznie kończoną rozprawą doktorską pod pachą. Profesor Smaga, mimo niełatwych relacji z promotorem mego doktoratu Grzegorzem Przebindą –  o czym od razu, naturalnie w swoim stylu, wspomniał – nie odesłał mnie, co mogłoby się wydać dość oczywiste, ale w sposób szczery i otwarty przyjął. Przy każdej okazji naszych kolejnych spotkań skwapliwie korzystał, także ku mej uciesze, z możliwości wygłoszenia krótkich, ale treściwych wykłado-wspomnień okraszonych anegdotami i facecjami, do których był nader skłonny. Wiedza czerpana z tych krótkich, ale treściwych spotkań będzie mi towarzyszyć na zawsze.

Wszyscy zabierający podczas tego szczególnego Spotkania Wschodniego głos jednoznacznie ocenili, że będzie bardzo brakowało nie tylko potężnej wiedzy i doświadczenia Józefa Smagi, ale także niezachwianej etycznej postawy, która jest obecnie w naszym społeczeństwie deficytowa. 

Bartosz Gołąbek

Data opublikowania: 03.12.2019
Osoba publikująca: Marcin Ziomek