Spotkanie Wschodnie z Pawłem Basińskim
25 maja 2016 roku odbyło się 94 Spotkanie Wschodnie. Gościem tego wydarzenia i jednocześnie głównym prelegentem był Paweł Basiński, rosyjski publicysta, krytyk literacki znawca twórczości Maksyma Gorkiego i Lwa Tołstoja, autor książek biograficznych poświęconych obu twórcom rosyjskiej literatury. Paweł Basiński jest także stałym komentatorem dziennika „Rossijskaja Gazieta", do którego pisze felietony literackie.
Gość z Moskwy wystąpił w Instytucie Filologii Wschodniosłowiańskiej już po raz drugi, tym razem z tematem, którego głównym bohaterem był wybitny i zarazem kontrowersyjny rosyjski pisarz przełomu XIX i XX wieku Maksym Gorki, a w szczególności jego relacje z najważniejszymi politykami porewolucyjnej Rosji – Włodzimierzem Leninem i Józefem Stalinem.
Na początku wystąpienia Basiński zaznaczył, że Gorki był szczególnym literatem, którego obok twórczych emocji przelewanych na papier, stale ciągnęło do polityki i życia publicznego. Gorki chętnie angażował się w różne inicjatywy o charakterze politycznym, co w szczególny sposób zostało wykorzystane zwłaszcza przez Józefa Stalina. W okresie przedrewolucyjnym autor Matki znał się już z Leninem, z którym prowadził ożywioną korespondencję. Zdaniem Pawła Basińskiego wynika z niej jednak, że obaj w nieco odmienny sposób patrzyli na kwestię rewolucji i jej politycznych konsekwencji. Różnice zaznaczały się tak głęboko, że Gorki opuścił bolszewicką Rosję w 1921 roku, (oficjalnie w celu podreperowania zdrowia) i osiedlił się w ulubionych Włoszech, na wyspie Capri.
Gorki był znany i dobrze ustosunkowany w europejskich kręgach literackich, co zaważyło na potrzebie sprowadzenia go do radzieckiej ojczyzny, już jako twarzy nowej, stalinowskiej literatury. O to właśnie zabiegał długi czas sam Stalin, który stopniowo przekonywał Gorkiego do powrotu na stałe w trackie jego „wycieczek" do ojczyzny, podczas których był entuzjastycznie podejmowany przez władze i zwykłych obywateli.
W 1932 roku Maksym Gorki powraca do ZSRR, do czego skutecznie nakłania go Józef Stalin oraz liczne delegacje pisarzy, które odwiedzają go we Włoszech. W okresie emigracyjnym Gorki pozostawał jednym z filarów życia literackiego i intelektualnym oraz artystycznym wzorcem dla młodych literackich debiutantów, których chętnie przyjmował u siebie. Jego powrót do Moskwy i zaoferowane Gorkiemu i jego rodzinie państwowe wygody oraz możliwości organizacyjne (np. willa Riabuszyńskiego do dyspozycji pisarza, własna siedziba na Krymie) okazały się doskonałą przynętą, którą Stalin skwapliwie dysponował nie licząc się z kosztami i oczywiście rozgrywał na swoją korzyść. Gorki od 1932 roku do śmierci w 1936 roku okazał się być więźniem w złotej klatce. Współpraca ze Stalinem nie układała się jednak zbyt dobrze, dyktator wycofał nawet swą prośbę skierowaną do pisarza o napisanie specjalnego szkicu na swój temat. Gorki długo nie potrafił się wywiązać z tego zobowiązania, jak twierdzi Paweł Basiński, być może ze względów ideowych.
Na zakończenie swego wystąpienia Paweł Basiński nawiązał także do okoliczności śmierci pisarza i dziwnego zachowania Stalina, który regularnie, jakby obawiając się czegoś, odwiedzał literata asystując mu w ostatnich dniach, gdy ten już ciężko chorował. Zdaniem publicysty mało prawdopodobna jest wersja śmierci pisarza, która mówi o zamachu na jego życie. Z resztą kremlowska obstawa lekarska, która bacznie kontrolowała stan zdrowia autora Fomy Gordiejewa, także była przerażona, co okazało się potem powodem ich kaźni.
Zwieńczeniem spotkania, które zebrało liczną grupę studentów, gości i pracowników naszego Instytutu, była ciekawa dyskusja i pytania skierowane do prelegenta, które dotyczyły także jego tekstów poświęconych Lwowi Tołstojowi. Spotkanie swą obecnością zaszczycił także konsul Federacji Rosyjskiej w Krakowie pan Aleksander Minin.
Spotkanie prowadził profesor Grzegorz Przebinda.
Osoba publikująca: Bartosz Gołąbek